Producenci programu "Nasz nowy dom" przekazali swoim fanom bardzo smutne informacje. Nie żyje jedna z bohaterek wielkiego hitu Polsatu. Nie żyje jedna z bohaterek wielkiego hitu Polsatu. Na fanpage'u "Naszego nowego domu" pojawił się wpis, z którego dowiadujemy się o dramacie jednej z rodzin, która wystąpiła w programie.
SUBSKRYBUJ ⤵️⤵️⤵️ 🦩 -Mój sklep https://moness.pl/🎠 -Mona Day https://www.biletomat.pl/bilety/mona-🏕 -Mini Mona Camp https://www
Miszczak zmienił prowadzącą hit Polsatu. Gdy kilka miesięcy temu internet obiegła informacja o odejściu Katarzyny Dowbor z obsady hitu Polsatu "Nasz nowy dom", widzowie nie kryli silnych emocji. Decyzja Edwarda Miszczaka o zwolnieniu prowadzącej została, lekko mówiąc, nieprzychylnie przyjęta przez internautów.
WPHUB. 11.05.2023 17:10, aktualizacja 11.05.2023 17:21. Gwiazda "Rancza" zamiast Dowbor! To ona poprowadzi teraz "Nasz nowy dom". 37. Kilka dni temu podano, że Katarzyna Dowbor nie będzie już gospodynią programu "Nasz nowy dom". Decyzja szefostwa Polsatu zaskoczyła i zbulwersowała widzów. Teraz zdradzono, kto ją zastąpi.
Anna Warsewicz z "Nasz nowy dom" nie żyje. Anna Warsewicz nie żyje. Bohaterka 171. odcinka "Nasz nowy dom" przegrała walkę z rakiem. Osierociła córeczkę Sarę. Historię Anny i Sary poznaliśmy w 2018 roku za sprawą programu, którego gospodynią jest Katarzyna Dowbor.
Nie żyje uczestnik "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor żegna pana Wojciecha: "Był świetnym tatą i dobrym mężem" "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor ROZZŁOŚCIŁA sąsiadkę bohaterów. Padły
. Katarzyna Dowbor, prowadząca "Nasz nowy dom", widziała już niemało, ale tragiczna historia jednej z uczestniczek i warunki, w jakich żyje, przeraziły nawet dziennikarkę. Pani Ania ma za sobą prawdziwie dramatyczne przeżycia. "Nasz nowy dom" okazał się hitem, program prowadzony przez Katarzynę Dowbor podbił serca widzów i jest jedną z najmocniejszych pozycji w ramówce Polsatu. Format, w którym ekipa odwiedza potrzebujące rodziny mieszkające w bardzo trudnych warunkach, które często nie tylko utrudniają funkcjonowanie, ale są wręcz niebezpieczne, cieszy się ogromną popularnością. Nic w tym dziwnego, metamorfozy budynków zapierają dech w piersiach, a widok osób, których życie się odmieniło, chwyta za serce. "Nasz nowy dom" możemy oglądać od 2013 roku, w jesiennej ramówce pojawi się już 17. hicie Polsatu nie brakował szokujących sytuacji, Katarzyna Dowbor opowiadała między innymi o próbie przerwania prac ekipy, a zdarzyło się, że musiała odmówić remontu domu. Większość uczestników ma za sobą trudne sytuacje życiowe, zarówno jeśli chodzi o sytuację zawodową, jak i rodzinną. Dowbor nie ukrywała, że szczególnie poruszyła ją historia pani Anny z Łodzi. Jak informuje portal o2, prowadząca była przerażona warunkami, w jakich kobieta mieszka wraz z wnuczką. Nie sposób nie pochylić się także nad wstrząsającą historią uczestniczki TAKŻE: Nasz nowy dom: Dramatyczne sceny w programie. Katarzyna Dowbor bała się o życie bohaterów Nasz nowy dom: Katarzyna Dowbor była przerażona. Historia pani Anny była wstrząsającaLos nie oszczędzał uczestniczki "Nasz nowy dom". Pani Anna przez lata prowadziła bar, z którego często korzystali rowerzyści. Niestety, właściciel budynku wypowiedział umowę, a niedługo potem mieszkanka Łodzi straciła męża. Pół roku później okazało się, że jej córka ma raka, który pozbawił ją życia. W ten sposób pani Anna stała się najbliższą rodziną wnuczki, którą wychowuje jak własną Okazało się, że to zaawansowany nowotwór żołądka. Szybko wszystko poszło. Okazało się, że są przerzuty do kości, szpiku kostnego. Nikomu nie życzę, by przeżył śmierć własnego dziecka! - nie ukrywała, że stan budynku, w jakim mieszka, budzi w niej strach o życie i zdrowie swoje oraz wnuczki. Równie przerażona była Katarzyna Ja jestem przerażona tym budynkiem - miejscem, w którym Wy musicie żyć i mieszkać. Takiego grzyba, jak siedem lat robimy ten program, nie widziałam. Te problemy z piecem, z centralnym ogrzewaniem, te podłogi, które się załamują. Nie wspomnę już o łazience i o kuchni, bo tego tak naprawdę nie ma. Ten dom wymaga generalnego remontu, tu trzeba tak naprawdę zmienić wszystko - szczęście ta ponura historia ma dobre zakończenie. Ekipa "Nasz nowy dom" sprawiła, że domowe ognisko pani Anny jest nie do poznania. Miejmy nadzieję, że to początek końca jej trosk.
Nasz nowy dom to program telewizyjny, który prowadzi Katarzyna Dowbor. Wraz z ekipą budowlaną dwa miesiące temu przygotowywała nowy dom dla potrzebującej uczestniczki programu. Niestety, do mediów doszła wiadomość, że nie żyje. Wszyscy są zaniepokojeni losem jej córek. Kto się teraz nimi zajmie? Nasz nowy dom Możemy go zobaczyć na kanale Polsat. Katarzyna Dowbor wraz z ekipą budowlano – remontową, przeprowadzają gruntowne remonty domów w zaledwie 6 dni! W ten sposób pomogli już niejednej potrzebującej rodzinie. Niewątpliwie odmienia ludziom życie! Jedną z wielu uczestniczek programu Nasz nowy dom była Justyna Baran. Mieszkanka Gliwic razem ze swoimi dwoma córkami zgłosiła się do programu. Katarzyna Dowbor spełniła ich marzenie i odremontowała mieszkanie. Niestety, Justyna nie cieszyła się nim długo. Zaledwie dwa miesiące po nagraniu odcinka, kobieta zmarła. Justyna Baran Nasz nowy dom O śmierci uczestniczki dowiedzieliśmy się 20 września. Nawet sama Katarzyna Dowbor o tym poinformowała na swoim Instagramie: Pani Justyna dwa miesiące po zamieszkaniu w nowym domu przegrała, niestety, walkę z rakiem. Tyle miłości dawała swoim córeczkom… Będziemy o niej pamiętać Justyna Baran choroba Uczestniczka programu Nasz nowy dom chorowała na nowotwór złośliwy. Choroba wyrządziła już wiele krzywdy w jej organizmie, zdążyła nawet już dać przerzuty do kości oraz wątroby. Informacja o chorobie była prawdziwym ciosem dla całej rodziny. Justyna bowiem samotnie wychowywała dwie córeczki: 9-letnią Amelię oraz 12-letnią Wiktorię. Mąż po informacji o chorobie żony, odszedł od rodziny. Z tego też powodu Justyna przeprowadziła się wraz z dziećmi do do domu swoich rodziców. Warunki nie były dobre, ani wystarczające na taką ilość osób, ciężko dzielić jeden mały pokoik na trzy osoby. Dlatego też Katarzyna Dowbor postanowiła odmienić jej życie dzięki programowi. Rodzina w końcu żyła w godnych warunkach i cieszyła się nowym domem. Radość domowników jednak nie trwała zbyt długo. Justyna Baran nie żyje Justyna Baran umarła zaledwie dwa miesiące po nakręceniu ostatniego odcinka. Widzowie są niesamowicie przejęci tą informacją, boją się o los córek Justyny. Na chwilę obecną nie wiadomo, kto zajmie się jej dziećmi. Media przypuszczają, że ojciec się nimi zaopiekuje, jednak nic nie jest jeszcze postanowione. ź
Justyna z programu Nasz nowy dom nie żyje. Zmarła jedna z uczestniczek popularnego programu Polsatu. Przez kilka miesięcy walczyła z chorobą żyje uczestniczka programu Nasz nowy dom. Pani Justyna z Gliwic wystąpiła w jednym z ostatnich odcinków programu Polsatu, w którym Katarzyna Dowbor spełniła jej marzenie o życiu w lepszych warunkach. Odeszła dwa miesiące po zakończeniu Justyna z Nasz nowy dom nie żyjeInformację o śmierci kobiety przekazali administratorzy oficjalnej strony Nasz nowy dom na Faceooku:W dwa miesiące po nagraniu tego odcinka Pani Justyna przegrała walkę z chorobąNa zawsze zapamiętamy Jej uśmiech, radość i wolę się, że dane nam było ją Nasz nowy dom z rakiem walczyła samotnie. Nie mogła liczyć na wsparcie męża, bowiem ten odszedł od niej, tuż przed wykryciem choroby. Od kilku lat zmagała się ze złośliwym nowotworem. Przeszła amputację piersi. Miała przerzuty do śródpiersia, wątroby i trudnych chwilach wspierały ją dwie córki: 12-letnia Wiktoria i 9-letnia Krzysztof Kalczyński nie żyje. Anna Kalczyńska we wzruszających słowach pożegnała ukochanego tatęZobacz: Słynny aktor i jego żona zginęli w koszmarnym wypadku. Tragedia wstrząsnęła całym światemNasz nowy dom: odcinek z panią JustynąHistorię pani Justyny i jej dwóch córek poznaliśmy w jednym z odcinków Nasz nowy dom. To właśnie przed kamerami Polsatu kobieta podzieliła się swoją poruszającą historią. Chorowała na złośliwy nowotwór, straciła małżeństwo i nie miała własnego dachu nad głową. Zespół budowlany programu w pięć dni wyremontował niewielkie mieszkanie w bloku, które pani Justyna kupiła po przerzuty do śródpiersia, wątroby i kości – wyliczała na sprawił, że na twarzy pani Justyny pojawił się uśmiech. Katarzyna Dowbor spełniła jej marzenie o posiadaniu idealnego mieszkania, do którego zaproszono nawet kucharza Pawła Lorocha. Pod jego okiem Amelka i Wiktoria uczyły się robić naleśniki i sos czekoladowy:Wiktoria, która tak rzadko wierzy w siebie, dzisiaj uwierzyła w swoją moc – powiedziała szczęśliwa pani zmarła dwa miesiące po ukończeniu Gwiazda “Kogel Mogel” nie żyje. Stworzył niezapomnianą postaćJustyna z Nasz nowy dom nie żyjeJustyna z Nasz nowy dom nie żyjeRafał MatuszczakStudent polonistyki na UW, który odwiedził już 34 kraje świata. Zakochany w Tajlandii, tak samo bardzo, jak w muzyce Britney Spears i głosie Edyty Górniak. Największym marzeniem jest zamieszkać na wyspie, na której nieustannie trwa jedna wielka impreza z pop przebojami ;-)
Historie rodzin, które biorą udział w programie "Nasz nowy dom", zawsze są dla widzów bardzo poruszające. Ta wzbudza szczególne emocje. Uczestniczka show Polsatu zmarła niedługo po nagraniach. Co stało się z jej dwiema córeczkami? Uczestniczka „Nasz nowy dom” nie żyje Rodzinę, którą widzowie poznali w 148. odcinku programu „Nasz nowy dom”, spotkała niewyobrażalna tragedia. Polsat tuż przed świętami przypomniał historię pani Justyny z Gliwic, którą ekipa Katarzyny Dowbor odwiedziła jeszcze w 2019 roku. Bohaterka programu, która po tym, jak rozpadło się jej małżeństwo, została sama z dwiema córeczkami, nie miała pieniędzy na remont mieszkania. Gospodyni „Nasz nowy dom” nie wahała się ani chwili, czy pomóc chorującej kobiecie. W programie widzowie poznali poruszającą historię pani Justyny. Kobieta już cztery lata walczyła ze złośliwym nowotworem. Miała za sobą chemioterapię, radioterapię oraz mastektomię. Podstępna choroba jednak nie odpuszczała. Kobieta niestety nie cieszyła się długo odnowionym przez ekipę „Naszego nowego domu” mieszkaniem. Zmarła dwa miesiące po nagraniach, jeszcze przed pokazaniem programu z jej udziałem w telewizji. W dniu emisji oglądający na koniec odcinka zobaczyli klepsydrę z informacją o śmierci kobiety. Pani Justyna dwa miesiące po zamieszkaniu w nowym domu przegrała niestety walkę z rakiem. Tyle miłości dawała swoim córeczkom… Będziemy o niej pamiętać – poinformowała wówczas zdruzgotana Katarzyna Dowbor. Jak potoczyły się losy córek pani Justyny? Losy rodziny z Gliwic niezwykle poruszyły widzów programu „Nasz nowy dom”. Kiedy Polsat ponownie wyemitował 148. odcinek, internauci zaczęli zastanawiać się, co po śmierci pani Justyny stało się z jej córeczkami, 12-letnią w czasie nagrań Wiktorią oraz 9-letniej wówczas Amelką. WP skontaktowała się z Katarzyną Dowbor. Prowadząca nie chciała naruszać prywatności rodziny, ale uspokoiła widzów. Dziewczynki mają opiekę rodziny, która jednak nie chciała brać udziału w nagraniu i tym bardziej nie chce, byśmy mówili o niej teraz – wyznała. Głos zabrała również producentka programu Olga Toporowska. Ona także mocno przeżyła to, co spotkało rodzinę z „Naszego nowego domu”. Wszystkich nas ta historia bardzo poruszyła. Rok temu, przed świętami, kontaktowaliśmy się z rodziną dziewczynek. Jedynie co mogę przekazać, to uspokoić, że córeczki pani Justyny są pod opieką psychologa i rodziny – powiedziała.
Katarzyna Dowbor opublikowała w sieci smutny wpis. Poinformowała o śmierci uczestnika jednego z niedawnych odcinków programu "Nasz nowy dom". Prowadząca składa kondolencje żonie i córeczce zmarłego. "Nasz nowy dom" to program, który dał nadzieję i lepsze życie wielu bohaterom. W każdym odcinku widzowie poznają rodzinę, która potrzebuje wsparcia. Często są to ludzie samotnie wychowujący dzieci, opiekujący się jeszcze swoimi schorowanymi rodzicami - lub sami zmagający się z chorobami. Problemy zdrowotne często prowadzą do trudności materialnych i złych warunków życia. Właśnie takim osobom spieszy z pomocą ekipa z Katarzyną Dowbor na historii uczestników programu "Nasz nowy dom" nie ma szczęśliwego zakończenia. Choć rodzina uzyskuje pomoc i wymarzony, wyremontowany dom, to okazuje się, że któryś z uczestników przegrywa z chorobą. Niedawno Katarzyna Dowbor przekazała wieźć o śmierci uczestniczki, która przegrała z nowotworem. Teraz chodzi o rodzinę ze 138. odcinka 12. sezonu programu. Pan Wojciech mieszkał w zrujnowanym domu razem z żoną i kilkuletnią córką. Od lat cierpiał z powodu miażdżycy, z powodu której stracił obie nogi. Poruszał się na wózku. Kilka razy przeszedł zawał serca i miał wszczepiony rozrusznik. Jego kondycja była bardzo zła, a warunki mieszkaniowe, zastane przez ekipę Katarzyny Dowbor, także: Nasz nowy dom: rodzina, która straciła dom przez podpalacza, może liczyć na Katarzynę Dowbor Katarzyna Dowbor żegna zmarłego uczestnika programu "Nasz nowy dom"Mimo złego stanu zdrowia, mężczyzna nie tracił pogody ducha. Był oddanym oraz zaangażowanym ojcem i mężem. Niestety, właśnie okazało się, że zmarł. Wiadomość o tym przekazała Katarzyna Dowbor."Drodzy, niestety mam dla Was kolejną bardzo smutną wiadomość. Zmarł Pan Wojtek z Wąsewa, bohater 138. odcinka programu Nasz Nowy Dom. Pan Wojtek był świetnym tatą i dobrym mężem. Bardzo kochał swoją rodzinę... córeczkę Anię. To wielka strata! Jest mi smutno! Myślę teraz o Pani Renacie i Ani" - napisała prowadząca. Pod postem internauci, poruszeni wiadomością, przekazują rodzinie wyrazy współczucia. Zauważają też, że pan Wojciech odszedł, wiedząc, iż jego najbliżsi mają ciepły, przytulny dom."Przykra wiadomość, dobrze, że udało się stworzyć godne warunki dla rodziny", "Serdeczne wyrazy współczucia dla Rodziny. Pamiętam, jak pan Wojtek cieszył się z remontu i jak bardzo mu ułatwił codzienne czynności. Dobrze, że spotkało go i jego rodzinę to szczęście, że zrobiliście remont jego domu. Pani Renata i Ania na pewno będą tam bezpieczne, pomimo wszystko".
monika nasz nowy dom nie żyje